Kawa o zapachu lawendy (recenzja)

Cześć Kochani. Wolicie czytać książki, które mają niewiele stron, czy grube tomiska? 😀 A może nie ma to dla Was znaczenia, bo liczy się treść.
Są takie dni, że mam mało czasu na czytanie. Wtedy cieszę się, że mam w swojej biblioteczce książkę, którą dam radę przeczytać w jeden wieczór. Poznam całą historię, losy bohaterów i nie będę musiała się od niej odrywać. Taka właśnie jest książka „Kawa o zapachu lawendy” @paulina_kowalczyk_pisarka.
Konstanty, po ukończeniu studiów otworzył szkołę językową. Jest dobrym nauczycielem, ale coraz częściej czuje, że to nie jest to, co chce robić w życiu. Ma świetne pomysły na powieści, chciałby zostać pisarzem, ale brakuje mu wiary w siebie. Czuje się samotny i znerwicowany.
Pewnego dnia poznaje Anię, właścicielkę kawiarni.

Czy nowa znajomość przerodzi się w coś więcej?Czy jeden błąd może wszystko zniszczyć?

„Kawa o zapachu lawendy” to krótka historia naładowana uczuciami, w której szybko przechodzimy od jednego wydarzenia do drugiego. Jest w niej miejsce na miłość, wybaczenie, przyznanie się do błędu, zmaganie z przeszłością.

Dla mnie odmianą było to, że główny bohater powieści to młody nauczyciel języka niemieckiego. To przez pryzmat jego myśli i zachowań, mogłam trochę podejrzeć męski świat. I przekonać się jak działa męski mózg. Jak ten młody człowiek radzi sobie z problemami, jakie targają nim wątpliwości, jak traktuje związki z kobietami? Czy przyjaźń w jego życiu jest ważna? Jak wydarzenia z przeszłości wpłynęły na jego psychikę? Tego wszystkiego dowiedziałam się po przeczytaniu tej powieści.

„Kawa o zapachu lawendy” to historia, w której zawarto cały wachlarz emocji.

Warto, polecam 📚📚.
Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwonovaeres.

Autor książki: Paulina Kowalczyk

Wydawnictwo: Novae Res