Kiedy mnie zobaczyłeś (recenzja)

„Kiedy mnie zobaczyłeś” @j.d.russo_autorka to powieść, którą właśnie skończyłam czytać.
Kuba Nowak, sportowiec, kapitan drużyny piłki nożnej ulega wypadkowi samochodowemu. W jego wyniku doznaje obrzęku mózgu i traci wzrok. Lekarze powiedzieli, że kiedy obrzęk zniknie w stu procentach, Kuba odzyska zdolność widzenia. To komplikuje plany jego dziewczynie. Gabrysia od dawna marzyła o stażu w Paryżu. Teraz musi podjąć decyzję. Nie chce zostawić chłopaka w trudnej sytuacji, ale bardzo chce pojechać na do Francji. Jej siostra bliźniaczka Alicja, wpada na pewien pomysł. Będzie udawała przez miesiąc swoją siostrę. Zaczyna odwiedzać Kubę. Przychodzi do niego codziennie i spędzają razem dużo czasu. Gotują, tańczą, malują i dużo rozmawiają.
Alicja odkrywa zalety Kuby. Już nie uważa go za samolubnego chłopaka. Uważa, że jest czuły, wrażliwy i troskliwy. Wie, że nie może zakochać się w chłopaku siostry. Ale jak wiadomo, gdy coś jest zakazane to tego pragniemy najbardziej. A Alicja nie chce zranić ani Kuby, ani Gabrysi.

Chcecie się dowiedzieć jak potoczą się dalsze losy bohaterów?
Przeczytajcie.

„Kiedy mnie zobaczyłeś” to powieść skierowana szczególnie do młodych czytelników. Młodzi ludzie w książce, odkrywają siebie, własną tożsamość. Przeżywają pierwszą miłość. Doznają zawodów w związkach. Dorastają, dojrzewają, podejmują samodzielne decyzje, za które ponoszą odpowiedzialność. Wiele rzeczy przeżywają bardzo intensywnie, bo po raz pierwszy.
To pierwsza część serii.
Zapraszam do lektury.

Za książkę dziękuję @wydawnictwo_novaeres.

Autor książki: J.D. Russo

Wydawnictwo: Novae Res