Modny PRL (recenzja)
Jak Wam minęła majówka?
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją bardzo ciekawej książki „Modny PRL”. Dla tych z Was, którzy interesują się modą i stylem. To podróż do przeszłości, do czasów PRL-u. Historia ikon mody PRL-u, opowieść o kultowych miejscach i niezapomnianych gadżetach.
Często uważa się, że moda w tamtych czasach nie istniała. To prawda, że trudno było się dobrze ubrać, ale Polki były bardzo pomysłowe. Bardzo często nic nie było w sklepach, ubrania kupowało się na bazarach lub przerabiało. Zawód krawcowej był bardzo szanowany.
Czy wiecie np. że w listopadzie 1951 roku w Polsce odbył się głośny „proces bikiniarzy”. Był to pokazowy proces czterech młodych chłopaków, którzy trudnili się kradzieżami i rozbojami. Uważano ich za buntowników, którzy nie przestrzegają narzucanych norm np: ubierają się zbyt ekstrawagancko. W procesie zapadły dwa wyroki śmierci (zamienione następnie na dożywocie), a pozostałym zasądzono wysokie kary więzienia.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się co to: bananówa, pepegi, skąd swoją nazwę wzięła spódnica mini to przeczytajcie „Modny PRL”. Bo moda, trendy się zmieniają, ale są ważnym elementem naszego życia. Określają czasy, w jakich żyjemy.
Polecam 📑 pasjonująca lektura.