Słone jabłka (recenzja)

Czy macie swoją ulubioną potrawę, która kojarzy Wam się z dzieciństwem?

Dagmara lubi jeść jabłka posypane solą. Dla większości osób jest to bardzo dziwne połączenie. Jednak dla niej jest to smak, który kojarzy jej się z dzieciństwem i cudownymi chwilami. Uspokaja ją i przywołuje wspomnienia.

Życie Dagmary jest poukładane i przewidywalne. Jednak to się zmienia, gdy pewnego dnia kobieta widzi mężczyznę, który chce odebrać sobie życie. W takich okolicznościach poznaje Szymona.

Od tego momentu w jej życiu dzieje się coraz więcej.

Co Dagmarze przyniesie los? Czy bohaterka uwierzy w przeznaczenie?

„Słone jabłka” to kolejna książka Beaty Olejnik, którą miałam możliwość przeczytać. Bardzo lubię jej styl pisania, dobór słów. Jej powieści trzymają mnie w napięciu i oczekiwaniu do ostatnich stron.

Tym razem fabuła bardzo mi się podobała. Pomysł na książkę uważam za bardzo udany. Dużo miejsca autorka poświęciła przyjaźni, takiej na dobre i złe. Dagmara od lat zna się z Kingą. Dziewczyny są od siebie tak różne jak ogień i woda, ale, gdy w ich życiu dzieje się źle, są dla siebie oparciem. Brat Dagi uważa jednak, że Kinga wykorzystuje jego siostrę. Kolejne wydarzenia w ich życiu doprowadzą do tego, że obie kobiety będą musiały podjąć trudne decyzje.

Wątek przyjaźni napisany przez autorkę bardzo mi się podobał. Niestety ilość zabiegów okoliczności występujących w książce jak dla mnie jest za duża. Relacja, która tworzy się między Dagmarą, a mężczyzną, którego spotkała na moście, jest dla mnie dziwna. Jedno spotkanie powoduje, że dziewczyna nieustannie rozmyśla o Szymonie. A, gdy o nim zapomina spotyka go w różnych miejscach. Może ja po prostu nie wierzę w takie przypadki i zrządzenia losu, które przydarzają się głównej bohaterce.

„Słone jabłka” to powieść, która pokazuje, że nasze poukładane życie w każdej chwili może się odmienić. Warto mieć w życiu choć jednego przyjaciela, który pomoże nam o każdej porze dnia i nocy. 

Polecam Wam książkę Beaty Olejnik, bo ma niebanalną fabułę, dobrze napisane dialogi, jest wciągająca i trudno się od niej oderwać. Płynna akcja nie pozwala się nudzić. Mnie niektóre wydarzenia zaskoczyły, a to bardzo lubię. 

A Wy słyszeliście o tej powieści? Czy sięgniecie po nią?

Za książkę dziękuję – @wydawnictwo_novaeres 💚🤗.

Autor książki: Beata Olejnik

Wydawnictwo: Novae Res