To ja, Pusheen (recenzja)

Rzadko polecam Wam książki dla dzieci małych i dużych, pewnie dlatego, że sama ich zbyt często nie czytam. Mam swoje ulubione np: serię o Muminkach, ale teraz czytam głównie literaturę dla dorosłych.

Jednak niedawno trafiła do mnie ciekawa pozycja „To ja, Pusheen”. Przyznam, że gdzieś, kiedyś, w internecie widziałam ilustrację z tą śmieszną postacią. 

A Wy znacie kotkę Pusheen? Wiecie kto ją wymyślił i stworzył?

Pusheen, to postać wymyślona w 2010 roku przez Claire Belton i Andrew Duff. Puszysta kotka jest bohaterką zabawnych memów, bloga, filmików na YouTube. Szybko zdobyła popularność i pokochały ją miliony ludzi na całym świecie.

„To ja, Pusheen” to książka, która składa się głównie z obrazków i krótkich opisów. Ilustracje są cudowne, urocze i bardzo kolorowe. Przedstawiają życie codzienne i marzenia uroczej kotki. 

Podzielona jest na pięć części. Pierwsza przedstawia nam bohaterkę, druga pokazuje nam, co trzeba wiedzieć o kotach. Trzecia, w zabawny, żartobliwy sposób ujawnia, jak wygląda kocie życie. W czwartej części poznajemy Stormy, młodszą siostrę Pusheen. Piąta to rok z życia głównej bohaterki.

„To ja, Pusheen” to przeurocza książka, która jest dla każdego. Oczywiście miłośnicy kotów, ucieszą się z niej najbardziej. Myślę, że każdy, niezależnie od wieku, uśmiechnie się na widok Pusheen. Jej perypetie poprawią nam humor i sprawią, że dzień będzie lepszy. 

Bardzo polubiłam Pusheen, bo jest bardzo podobna do mojego kotka Rudego. Nie z wyglądu, lecz z zachowania. I tak się zastanawiam, jakie marzenia ma mój kociak, bo marzenia Pusheen już znam 😉.

Mam nadzieję, że polubicie pulchną, burą kotkę, tak jak ja.

Serdecznie polecam 📚📚.

Autor książki: Claire Belton

Wydawnictwo: Znak Literanova