W cieniu Babiej Góry (recenzja)

📖 RECENZJA PRZEDPREMIEROWA📖

Cześć wszystkim. Ile książek udało Wam się przeczytać w 2020 roku?

Dla mnie to był bardzo dobry czytelniczy rok. Za to dzisiaj chciałabym zachęcić Was do przeczytania książki „W cieniu Babiej Góry”. Jeśli lubicie tajemnice i kryminalne zagadki to sięgnijcie po nią.

Baśka Zajda jest policjantką, która chce zapomnieć o przeszłości i odpocząć. W samą porę wraca w rodzinne strony, do Zawoi. Jej najlepsza przyjaciółka Iza, niedługo wychodzi za mąż. 

Przed ślubem chce ostatni raz zabawić się z bliskimi dla niej kobietami. Wyruszają na Babią Górę. Niestety nad ranem Iza staje się zimnym trupem.

Głównym podejrzanym zostaje Artur, dawna miłość Baśki i były chłopak Izy. Sprawę trzeba szybko rozwikłać, gdyż media zwietrzyły sensację.

Czy katastrofa lotnicza sprzed lat ma jakiś związek ze śmiercią Izy? Przekonajcie się.

Mnie podobało się w tej książce wiele rzeczy. Na przykład to, że akcja powieści rozgrywała się dwutorowo, w 1969 roku oraz 50 lat później. Czy coś łączy te dwie linie czasowe? Tego bardzo chciałam się dowiedzieć.

Autorkę do napisania tego świetnego kryminału skłoniła katastrofa samolotu pod Babią Górą, której przyczyny nie zostały do dziś wyjaśnione. Fikcja miesza się z rzeczywistością, giną ludzie, a policjantka Baśka chce jak najszybciej zamknąć sprawę.

Część dialogów została napisana gwarą. Mnie te fragmenty dosyć trudno się czytało, ale jak najbardziej rozumiem zamysł umieszczenia ich w książce, bo tworzą one ciekawy klimat powieści.

Duży plus należy się autorce za wykreowanie ciekawych bohaterów, którzy muszą zmagać się z przeszłością i wyborami jakich dokonali.

„W cieniu Babiej Góry” to bardzo dobry kryminał, który szybko się czyta. Interesująca, wciągająca akcja, tajemnice z przeszłości i zakończenie, którego się nie spodziewałam. Autorka planuje ciąg dalszy tej historii.

Polecam serdecznie 📚📚📚 

Premiera: 27 stycznia 2021.

Dziękuję za książkę: Wydawnictwo Mova, Wydawnictwo Kobiece 💚🤗.

Autor książki: Irena Małysa

Wydawnictwo: Kobiece