Rywalki (recenzja)
Bardzo lubię czytać powieści, które są oparte na biografiach sławnych ludzi. Często wiele faktów z ich życia jest mi znanych, ale uwielbiam odkrywać ich tajemnice i sekrety.
Tak było w przypadku lektury „Rywalek” Gill Paul. Autorka skupiła się na losach dwóch silnych kobiet – Jackie Kennedy i Marii Callas.
Początkowo niewiele zapowiada, że coś lub ktoś je połączy. Do czasu.
Jackie Kennedy jest żoną prezydenta Stanów Zjednoczonych. Odkąd wyszła za mąż nie pracuje. Lubi zakupy, podróże, przyjęcia. Wydaje się, że ma wszystko. Jednak nie jest do końca szczęśliwa. Wie o zdradach małżonka. To ją męczy, uwiera, lecz nic z tym nie robi. Nie omijają jej wielkie tragedie. Po zamachu na męża w młodym wieku zostaje wdową. Od tej chwili nie czuje się bezpiecznie. Aż do momentu, gdy Arystoteles Onassis, magnat przemysłowy proponuje, że zaopiekuje się nią i jej dziećmi.
Maria Callas od młodych lat pracuje i zarabia na siebie. Bóg obdarzył ją nadzwyczajnym głosem i nieprzeciętnym talentem, lecz kobieta boi się, że w każdej chwili może go stracić. Maria nie ma łatwego życia. Jej matka i mąż żerują na niej. Prasa nieprzychylnie o niej pisze. Diwa operowa pragnie mieć dziecko. Pewnego dnia poznaje Ariego Onassisa.
„Rywalki” to świetna powieść, która dała głos dwóm nieprzeciętnym, olśniewającym kobietom, które połączył jeden mężczyzna. My możemy przyjrzeć się ich skomplikowanym losom, tragediom, miłościom, namiętnościom. Widzimy jak podejmują trudne decyzje, jak przeżywały dobre i złe chwile. Możemy trochę poczuć, jak to jest być sławnym i bogatym. Czy wielkie pieniądze potrafią sprawić, że jesteśmy szczęśliwi? A może w życiu ważniejsi są ludzie, którzy kochają nas i szanują bez względu na wszystko?
„Rywalki” to pasjonująca lektura, od której nie potrafiłam się oderwać. Miałam wrażenie, że uczestniczę w życiu tych dwóch zniewalających kobiet. Nie zawsze rozumiałam ich decyzje, nieraz im współczułam i cieszyłam się ich szczęściem.
Jackie Kennedy i Maria Callas to kobiety, o których nie warto zapominać, bo odcisnęły swoje piętno w historii świata. Każda na swój sposób.
Polecam wam gorąco „Rywalki”. To powieść hipnotyzująca i pełna emocji, która porusza, zachwyca i przyciąga jak magnes.
Wydawnictwo: Mando
