Kolacja z Tiffanym (recenzja)
Cześć Kochani. Czytaliście już „Kolację z Tiffanym” @aga_lingas_loniewska_writer?
Przyznam Wam się, że nastawienie do tej książki miałam średnie. Nie wiem, czy bym po nią sięgnęła, ale warto czytać recezje 😂 Jedna z czytelniczek napisała, że przy lekturze dużo się śmiała. Zachęciło mnie to i niedawno zaczęłam przygodę z książką i jej bohaterami.
Natalia Lisek powinna nosić okulary, ale często o nich zapomina. Przez to ciągle pakuje się w kłopoty. Gdy traci pracę, jej rodzice mają nadzieję, że wróci na wieś, wyjdzie za mąż i ułoży sobie życie. Ona ma zupełnie inne plany. Chce znaleźć pracę we Wrocławiu. W wyniku pomyłki idzie na rozmowę kwalifikacyjną do firmy, w której poznaje Macieja – przystojnego szefa. Dostaje pracę przy organizowaniu eventów. Wkracza do nowego dla niej świata, gdzie pełno jest olśniewających klejnotów, zuchwałych kradzieży i przystojnych mężczyzn.
Jak potoczą się losy Natalii? Czy znajdzie swoje szczęście i czas na miłość?
„Kolacja z Tiffanym” to romantyczna komedia z dreszczykiem w tle. Lekka, pikantna, zabawna. Świetnie się przy niej bawiłam. Polecam 📑📑📑
